Bob i ja jesteśmy czesko-polskim małżeństwem, które lubi się wspinać. Aktualnie usiłujemy mieszkać w Szwajcarii (koło Grindelwaldu), tzn. Bobowi to całkiem idzie, mnie trochę gorzej :-)
Będziemy pisać o wspinaniu, trochę o Szwajcarii i trochę o naszych językach :-) (czyli czeskim i polskim). A może jeszcze o czymś.
piątek, 1 listopada 2013
Wszystkich Świętych
Przy okazji pierwszolistopadowej zadumy parę zdjęć z dzisiejszego spaceru po tutejszym cmentarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz